Ile utraciłeś ze swego człowieczeństwa? Jak sporo zniesiesz, by ponownie móc nazwać siebie człowiekiem?
Te pytania zadaję moim pacjentom w trakcie napraw ich zdegenerowanych osobowości. Za każdym razem daję im wybór i czas na odpowiedź. Bez nienawiści, lecz i bez litości dla słabych.
Jedni udzielają poprawnej odpowiedzi i przyjmują mój dar. Inni, cóż… znikają. Pierwsi uczynili swoje życie pełniejszym i bardziej wartościowym, drudzy uratowali życie komuś godnemu miana człowieka.
Nazywam się Marvin T. Cross i jestem bostońskim chirurgiem. Uważam się za największego humanistę naszych czasów, gdyż nie mam boga przed człowiekiem. W moich oczach, marnotrawiąc dany ci poprzez naturę potencjał, bluźnisz. Nie lękaj się jednak, wyciągnę do ciebie pomocną dłoń…
darmowy fragment: