To było to. Nadszedł czas by ojciec otworzył się i przedstawił swoja wersję historii Dean, wersję, która była przeciwieństwem zmitologizowanej plotki krążącej w narodzie. Zaczął więc mówić. Mówił i mówił bez przerwy, aż do ósmej rano. I jeśli oddychał podczas opowiadania, nie słyszałem i nie widziałem tego,niewątpliwie czułem. Gdy skończył miałem wrażenie, że odbyłem podróż przez głowę mojego ojca i wyszedłem z niej jakiś zmniejszony, mniej pewny własnej tożsamości. Myślę, iż lepiej byłoby, gdybyście usłyszeli to sami ? słowa, które mi przekazał, a które później stały się moimi własnymi słowami, słowami, których nigdy nie zapomniałem. W ten sposób poznacie dwie osoby za cenę jednej. Usłyszycie to tak, jak ja usłyszałem. Wyłącznie w części jako kronikę życia Terry'ego Deana. A najczęściej jako historię niezwykłego dzieciństwa i choroby mojego ojca, bliskości śmierci, mistycznych wizji, ostracyzmu i mizantropii, po których następowało dojrzewanie w odrzuceniu, niesława, przemoc, ból i śmierć.?
Nominacja do Nagrody Bookera 2008
Nominacja do Nagrody Bookera 2008