Spotkanie z ziemią naszego Zbawiciela, Ziemią Świętą, pozwala nam lepiej poznać i zrozumieć pana Jezusa i Jego czas, ale uświadamia nam też słabość naszej wiary w zetknięciu ze świadectwami Odkupienia, nieomal namacalnym.
na dodatek nasza wyobraźnia, rozum i zmysły okazują się ograniczone wobec tej znacznej Tajemnicy. Szukamy śladów Chrystusa i Jego boskości jak kiedyś Tomasz, Jego wątpiący uczeń. Aparat fotograficzny, z którym przyjechałem do Ziemi Świętej, był dla mnie zarówno szansą jak i pułapką doczesnej widzialności.
Prosiłem Duch Świętego, żeby pomógł mi uwolnić od widzenia tego tylko, co niebanalne i być może złudne i pomógł zobaczyć to, co wyraźne i prawdziwe, nierzadko również spektakularne. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.