Powieść,,Kleszcz" można zaliczyć do gatunku political fiction, i kryminału, lecz rozbudowana treść naznaczona została także wątkami filozoficznymi i psychologicznymi. Poznając tytułowego,,Kleszcza" wnikamy w najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy i zaczynamy rozumieć jak krzywdzącą siłą dla ludzkiej psychiki może być władza.
z całą pewnością,,Kleszcz" to kryminał nietypowy, ponieważ od początku będziemy wiedzieć kto i dlaczego dokonał zbrodni. Wnikając w akcję uświadomimy sobie jednak, iż sprawstwo nie jest tak oczywiste.
Poznanie Antoniego Koszona i Mirosława Wrocławskiego wzbudzi bowiem mnóstwo wątpliwości. Najważniejsza i dla wielu na pewno najciekawsza będzie postać tytułowego,,Kleszcza"- Józefa Zybertowicza, który jako Inkwizytor Sądu Białej Róży zdaje się bezwzględny.
Zybertowicz uwydatnia się z tłumu ze względu na swą wadę anatomiczną i nieatrakcyjną aparycję, lecz najobrzydliwsza zdaje się jego chora psychika. Na chwilę obecną Kleszcz jest ważną personą, która z lubością poniża i upokarza innych, nim do tego doszło musiał jednak przejść trudną drogę jako ułomne, odrzucane dziecko, a następnie dorastający człowiek.
W powieśći spotkamy także Bonarskiego, na którym pragnie zemścić się Kleszcz. Dla czytelników, którzy znają wcześniejsze książki autora będzie to przyjemne spotkanie ze starym,,znajomy" dla innych całkiem nowa, atrakcyjna postać.