Los sprawił, iż choroba, którą pomógł pokonać wielu ludziom, dopadła go samego. W walce z nią nie był sam, pomoc zaofiarowali mu onkolodzy z wielu świetnych ośrodków medycznych na świecie. Nie skorzystał z tych propozycji, z chorobą zmierzał się w swym szpitalu, wśród swoich. Nie był osamotniony, cały czas była przy nim kochająca rodzina, rzesze przyjaciół, oddani współpracownicy, byli i obecni pacjenci. Pokazał wszystkim, iż z rakiem można wygrać. A iż choroba stała się punktem zwrotnym w jego życiu, możemy przekonać się, czytając jego zapiski z „czasów zarazy". W biegu poprzez życie zatrzymał się, na chwilę, chyba złagodniał. Potrafi dzisiaj docenić sprawy i rzeczy codzienne, cieszyć się z wygranej walki.
Barbara Kanold
Wydawcy: Wydawnictwo Region i Gdański Kantor Wydawniczy