„Limeryki o Polsce – od kobiecych poprzez frywolne do sprośnych nie plugawe” Tadeusza Kurowskiego to pięćset osiemnaście limeryków wybrzmiewających w przeróżnych odsłonach. Większość z nich inspirowana jest zwykle nazwą miejscowości – różnych miejsc w Polsce. Limeryki, jak wskazuje tytuł rozpoczynają się od miękkich, takich które można mówić przy damach, do tych, które zawierają zapis „twardy” - lecz nie plugawy. To wszystko już było i chyba będzie w tej twórczości znanej od starożytności. Bo jest to twórczość w zasadzie rozwijana w twórczych grupach, przeważnie znających się osób, jako rozrywka towarzyska - „mówiona”. Książka należy do tych, których można uczyć się na pamięć.
Autorem tekstów jest wykształcony, emerytowany pan profesor, co daje się zaznać w książce, która właściwości inżynierskiego rygoru twórczego – niejednokrotnie z wysublimowanym dowcipem sytuacyjnym. Widać także ogromną „radość tworzenia” podczas jej powstawania. Poza limerykami zawartymi w tym zbiorze, występują też inne rymowane formy żartobliwych wypowiedzi o otaczających nas – czytelników- sytuacjach życiowych, zwłaszcza humorystycznych. Są nimi dwuwiersze, mające swój renesans w Krakowie – zwłaszcza po przyznaniu Nagrody Nobla Wisławie Szymborskiej ich twórczyni.
bezpłatny fragment: