Farma Alvaro Moisesa, Puerto Arturo, jest w jego rodzinie od kilku pokoleń. Do niedawna nigdy nie zyskał uznania za swoje kawy, które wcześniej sprzedawał innym producentom w regionie, którzy sprzedawali je jako własne.
Puerto Arturo znajduje się na obrzeżach Apaneca, popularnego miasta produkującego kawę na Ruta de las Flores na zachodzie Salwadoru. Pracując jako architekt i konserwator przyrody oprócz produkcji kawy, Alvaro sprzedawje swoją kawę bezpośrednio na rynku dopiero od 2-3 lat. Wcześniej sprzedawał kawę sąsiednim farmom i młynom, które następnie sprzedawały kawę pod własnym nazwiskiem.
Rezerwat przyrodyHistorycznie Salwador był przeludniony i miał sporo wylesiania. W rezultacie brakowało oficjalnych rezerwatów przyrody lub siedlisk bronionych dla lokalnej flory i fauny. Jednak podczas wojny domowej w Salwadorze dużo osób opuściło wieś a pozostawione odległe obszary stopniowo odrastały w lasy. Grupa ludzi utworzyła prywatną organizację pozarządową Salvanatura, by współpracować z rządem w celu zarządzania rezerwatami przyrody na tych obszarach.
Alvaro był współzałożycielem i przez kilka lat kierował organizacją Salvanatura, dbając o zachowanie bioróżnorodności i zdrowia lokalnych parków krajobrazowych i przyrodniczych dla przyszłych pokoleń. Na farmie Puerto Arturo jego oddanie dzikiej przyrodzie przejawia się w idealnym zdrowiu jego farmy, kolekcji rzadkich drzew i drobnej szkółce dla rozmnażania lokalnych drzew.
Uprawa i przetwarzanieAlvaro stosuje kilka atrakcyjnych technik, by zapewnić zdrowie swoich drzewek Orange Bourbon. Zamiast stosować pestycydy w celu wyeliminowania inwazji broca, który ryje i rozmnaża się w owocach kawy, chwyta je w innych roślinach.
Uprawia drzewa Liberica, które służą jako pułapki na owady brokatowe; ponieważ wiśnie Liberica dojrzewają w innym czasie niż Arabica, broca migruje do Liberiki przed innymi wiśniami. Następnie Alvaro zbiera wiśnie Liberica wcześnie, by uchwycić znajdujące się w nich brokaty, zanim się rozmnożą.
Ta partia Orange Bourbon została wykonana przy użyciu naturalnej obróbki, z 48-godzinną maceracją przed suszeniem. Efektem jest kawa, która jest złożona, słodka i trochę dzika - parzona jako kawa przefiltrowana, oszałamia nutami czekolady, cytrynowymi nutami mandarynki i aromatem i finiszem białych kwiatów.
AeroPress
sprawdź jak zmielić kawę trafnie do zróżnicowanych metod parzenia