Słuchanie muzyki może nas przenieść w świat seksownych doznań i sprawić, iż po zamknięciu oczu pojawią się inspirowane dźwiękami wielobarwne obrazy. Debiutancki album Boy „Mutual Friends" jest jak morska bryza – świeży, ożywczy i bez dwóch zdań inspiruje takie żywe marzenia.
Nie poprzez przypadek krążek otwiera obietnica, iż „to jest początek czegokolwiek chcesz" … (utwór „This Is The Beginning") BOY to ekscytujący, młody duet, który tworzą pochodząca z Zurychu Valeska Steiner i Sonja Glass z Hamburga.
Ich twórczość trudno sklasyfikować – dziewczyny mają swój unikalny fason, są stanowczo charyzmatyczne i oryginalne. Ich muzyka to mieszanka popu i indie rocka, jest ona na przemian wzruszająca i zabawna, inspirowana rutynowymi historiami.
Płyta „Mutual Friends" to zapis zróżnicowanych zdarzeń, w dodatku autobiograficznych. Utwór „Drive Darling" to wspomnienie doświadczeń Valeski, gdy wyjeżdżała z Zurychu zostawiając rodzinny dom i przyjaciół.
Piosenka „Waitress" oddaje natomiast melancholijny nastrój kelnerki zbyt długo pracującej w jednym miejscu i zastanawiającej się, kiedy jej życie faktycznie się zacznie. Promujący album singiel „Little Numbers" był ostatnim utworem, który powstał podczas sesji nagraniowej.
To chyba właśnie, dlatego utwór jest nasycony dawką nieskrępowanej radości. Jest produktem zabawy w studio, gdy muzycy dochodzą do długo wyczekiwanego momentu, gdy mogą się zrelaksować i dobrze bawić – błędnie w niektórych przypadkach zakładając, – że cała praca została już wyprodukowana.
W utworze zamykającym longplay „July" w głosie Valeski słyszymy empatię, a tekst pozostawia w słuchaczu uczucie, iż podróży poprawnie być znowu w domu.