Żyjemy w czasach dynamicznych przemian i przewartościowań. Jednym z wyraźnych symptomów na kontynencie europejskim jest cykl gwałtownej sekularyzacji i rugowanie chrześcijaństwa z przestrzeni publicznej.
Opublikowanie w takim klimacie książki upamiętniającej dwusetną rocznicę urodzin obfitego Duńczyka Sorena Kierkegaarda należy uznać za istotnie adekwatny pomysł. To przecież duński filozof już w XIX wieku ubolewał nad duchowym stanem zachodniego społeczeństwa, które pogrąża się w grząskim gruncie rozwodnionego chrześcijaństwa, przeintelektualizowanej wiary i zamierającego żywego świadectwa.
Książka jest projektem ambitnym, gromadzącym przemyślenia wielu intelektualistów – równocześnie refleksje filozoficzne, literackie, jak też i teologiczne. Takie podejście genialnie odzwierciedla obszar zainteresowań Kierkegaarda – wnikliwego obserwatora rzeczywistości, głębokiego filozofa, wytrawnego pisarza i zaangażowanego chrześcijanina.
Czytelnik z pewnością odnajdzie tu inspirację dla własnych przemyśleń nad osobistymi wyborami, które dla duńskiego filozofa nigdy nie były czczą gadaniną,zawsze wyborami w kontekście spraw ostatecznych, wyborami dobra lub zła.
Książka prowadzi zarówno po zawiłych ścieżkach wyrafinowanej filozoficznej analizy, jak też – w tekstach odnoszących Kierkegaarda do innych pisarzy – daje możliwość studiów porównawczych, czyli umieszczenia go w szerszym kontekście kulturowym.
Duński myśliciel łączył w sobie głębię treści z wirtuozerią formy. Wszystkiemu zaś przyświecał cel nadrzędny jego pisarstwa – uświadomienie nam nieodwracalności naszych wyborów, która winna dodać powagi naszej egzystencji.
Do tego, jak należy mieć nadzieję, zachęci czytelników lektura opublikowanej pracy. Z recenzji prof. Jana Kłosa